Złota myśl Racjonalisty: "Jestem przeciw religii, ale za religijnością. [...] Chodzi o to, że jestem przeciwny kultom zinstytucjonalizowanym oraz ich kapłanom. To siłą rzeczy musi się wyrodzić w biurokrację. Natomiast jestem zwolennikiem religijności, to znaczy uczucia religijnego, które jest bardzo bliskie, jeżeli nie identyczne, uczuciu artystycznemu. [...] Wiadomo zresztą z nauki, z historii, że u początków religii..
Gratulacje, Jerry Coyne! Eric MacDonald (17-01-2013)
Świętej księgi. Czytamy je, bo są. Są jak schodzenie ze skał w okopy lub doliny ku
najniższym punktom myśli ludzkiej. Kto przeczytał Biblię,
a może jeszcze bardziej każdy, kto zstąpił w zdradzieckie głębiny Koranu,
z jego nieustannym wylewem nienawiści, musi wyjść uboższy z tego doświadczenia.
Jeśli ..» Do tekstu..